Dzień ślubu zbliża się wielkimi krokami. Przed tobą i twoim narzeczonym jedna z ważniejszych decyzji – wybór i zakup obrączek. Zastanawiasz się, kto kupuje obrączki? Nie wiesz, czy powinnaś zapłacić za swój pierścionek ślubny. Oto kilka wskazówek, które przydadzą się podczas zakupów.
Czy Pan Młody kupuje obrączki?
Kilka lat temu odpowiedź na pytanie, kto kupuje obrączki, była oczywista. Obowiązek ten spoczywał na Panu Młodym. Wynikało to z tradycyjnego podziału kosztów organizacji przyjęcia pomiędzy rodziny przyszłych małżonków. Po stronie Panny Młodej stały wydatki związane z wynajęciem sali i poczęstunkiem, opłatą za kościół, czy kamerzystę. Pan Młody załatwiał natomiast ślubny bukiet, alkohol, orkiestrę, samochód i kupował obrączki. Często zdarzało się tak, że kobieta po raz pierwszy widziała obrączki w dniu ślubu. Jak jest teraz?
Kto kupuje obrączki? Czy wspólne zakupy to dobry pomysł?
Młodzi coraz częściej odchodzą od tradycyjnej organizacji przyjęcia weselnego. Wiele Panien Młodych nie wyobraża sobie, że nie będzie miało wpływu na wybór ślubnego pierścionka. Kto kupuje obrączki? Narzeczeni zwykle wspólnie oglądają biżuterię ślubną i razem wybierają wymarzony model. Dzięki temu mogą znaleźć obrączki, które spodobają się obojgu. Wspólny wybór pierścionków to niezwykle romantyczna chwila, która jeszcze mocniej scala związek.
Czy świadkowie mogą kupić obrączki?
Martwisz się, że masz mało czasu na ślubne przygotowania? Zastanawiasz się, kto kupuje obrączki i chcesz poprosić o to świadków? To bardzo zły pomysł. Po pierwsze mogą oni wybrać pierścionki, które będą miały zły rozmiar i nie będą się wam podobały. Po drugie nieelegancko jest obarczać świadków kosztem obrączek. Rolą świadka jest dostarczenie pierścionka na ślub, a nie jego zakup. Chcesz zaoszczędzić czas? Zamów obrączki przez internet i podaj adres drużby, po to, by nie marnować cennych chwil na przekazywanie mu pierścionka.
Kto płaci za obrączki?
Wiesz już, kto kupuje obrączki. Zastanawiasz się, kto powinien za nie zapłacić? Jak zostało to wspomniane wcześniej, według tradycji wydatek ten spoczywa na rękach Pana Młodego. Wiele par jednak decyduje się na wspólne ponoszenie kosztów wesela i dzielenie wszystkiego na pół. Takie partnerskie podejście nie tylko pozytywnie wpływa na związek, ale także uczy planowania wspólnego budżetu oraz sztuki osiągania kompromisu. W zależności od tego, co ustalisz, ze swoim narzeczonym możesz albo razem z nim zapłacić za obrączki, albo zgodzić się, by poniósł ten wydatek sam.